Subiektywnie o Bangkoku część 2

Zapraszam do przeczytania mojego kolejnego felietonu, w którym zawarłam garść informacji o miejscach, które moim zdaniem „must have” do zobaczenia w Bangkoku. 

King Power Mahanakhon. Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o zobaczeniu Miasta Aniołów z niebios, to możesz spełnić swoje marzenie.

Czytaj też Subiektywnie o Bangkoku. Część 1

Najwyższy budynek w Tajlandii, który wygląda jak niedokończona budowla z klocków lego, to King Power Mahanakhon. Znajdziecie w nim inspirujący SkyWalk oraz szklaną podłogę na wysokości 314 metrów nad ruchliwymi ulicami Bangkoku.

Dwupoziomowa wieża widokowa jest częścią kompleksu, w którym mieści się najwyższy bar na dachu Bangkoku i szklana podłoga o powierzchni 63 metrów kwadratowych. Naprawdę warto odwiedzić to miejsce. Spektakularny widok na panoramę Bangkoku i zachód słońca.

Damnoen Saduak – Wodny Targ znajduje się około 90 kilometrów na południowy zachód od Bangkoku. Jest ogromną atrakcją turystyczną i przyciąga wielu turystów zarówno krajowych jak i zagranicznych.

Wodny targ jest jest bardzo popularny i czasem, szczególnie w weekendy, okropnie zatłoczony. W związku z tym ceny towarów są potwornie zawyżone. Targowanie się jest powszechną praktyką. Kucharze na małych, drewnianych łódkach przygotowują i sprzedają wszelkiego rodzaju potrawy – przede wszystkim makarony i zupy.  Na łódeczkach sprzedawane są również owoce, ubrania czy pamiątki.

Targ wodny „zagrał” w kilku filmach. Scena pościgu kanałowego w filmie „Człowiek ze złotym pistoletem” z Rogerem Moore’em jako James Bond została nakręcona na wodnym rynku. Również film „Niebezpieczny Bangkok” z Nicolasem Cage’em zawiera kilka scen nakręconych na tym targu.

I jeszcze coś dla lubiących poimprezować 🙂 Oczywiście można też się ulicą przejść tylko po to żeby zobaczyć tę „atrakcję”, nie trzeba bawić się w barach.

 

Jest to ulica z mnóstwem barów, małych restauracyjek, salonów masażu, stoisk z pamiątkami, ubraniami, owocami i jedzeniem, które weźmiecie w rękę. Na Khaosan Road można obejrzeć popularny w Tajlandii Ping Pong Show – polega on na tym iż goła dziewczyna wkłada sobie w miejsce intymne piłeczkę pingpongową, siada na stole, napina mięśnie waginy i wystrzeliwuje tę piłeczkę wprost do drinka pana, który za tę przyjemność zapłaci.

To są moje rekomendacje ale podkreślam, że nie powinniście skupiać się tylko i wyłącznie na nich. Możecie co najwyżej wziąć je pod uwagę i zwiedzić o wiele, wiele więcej miejsc. Warto popływać łódką na rzece Mekong i odwiedzić przynajmniej jeden z Night Marketów, czyli niezmiernie popularnych targów nocnych, na których można przepysznie zjeść, ale również dokonać różnorodnych zakupów.

Mały tip – jak się przemieszczać po Bangkoku? Moim zdaniem warto jest korzystać z autobusów, łódek rzecznych, z metra lub z aplikacji Bolt, lub Grab. Popularny Tuk -Tuk, czyli taksówka zrobiona na bazie motocykla jest o wiele droższy, bo traktowany jest jako atrakcja turystyczna, ale być w Bangkoku i nie przejechać się Tuk – Tukiem???

Za dwa tygodnie kolejne informacje o Tajlandii. Zapraszam serdecznie do śledzenia mojej historii.