Miejsca w Tajlandii, które odwiedziliśmy i polecamy – Koh Ngai i Koh Kradan

Dzisiaj poznasz dwie wyspy znajdujące się w niedalekiej odległości od wyspy Koh Lanta i zapewniam Cię, że jeśli zdecydujesz się na ich odwiedzenie, to nie będziesz tego żałować.

Czytaj też: Miejsca w Tajlandii, które odwiedziliśmy i polecamy – Koh Phi Ph

Koh Ngai i Koh Kradan to dwie popularne wyspy na zachodnim wybrzeżu Tajlandii, znajdujące się w prowincji Krabi. Każda z tych wysp ma swoje unikalne atrakcje i oferuje odwiedzającym wiele możliwości do relaksu i odkrywania piękna przyrody. Oto garść informacjo o wyspach:

Koh Ngai, to maleńka i spokojna wyspa o długości 4 km i szerokości 2 km. Jest idealna dla osób poszukujących relaksu i pięknych plaż, ponieważ wyspa oferuje białe, piaszczyste plaże; krystalicznie czystą wodę i malownicze widoki na Morze Andamańskie. Jest to doskonałe miejsce do nurkowania i snorkeling’u, ze względu na rafy koralowe i różnorodność morskiego życia  Od wschodniej strony wyspy znajdują się wystających z wody skały zwane Koh Cheuk i Koh Waen i zdecydowanie warto jest ponurkować przy nich. Na Koh Ngai nie ma dróg, są tylko ścieżki w dżungli, które łączą plaże na wschodnim wybrzeżu z plażami na południu. Na południowo – zachodnim krańcu wyspy znajduje się punkt widokowy. Na wysepce nie ma sklepów, więc przygotuj się, że w restauracji hotelowej za puszkę coli, piwo czy kokosa zapłacisz 300% więcej niż gdziekolwiek w Tajlandii. Jedzenie w hotelowych restauracjach jest również droższe niż w innych miejscach ale wciąż tańsze niż w europejskich kurortach  Wyspa jest dostępna promem lub łodzią z pobliskich miejscowości turystycznych, takich jak: Ao Nang, Krabi czy Koh Lanta.

Koh Kradan jest kolejną urokliwą wyspą, znaną z białych plaż i krystalicznie czystej wody. Wyspa jest bardzo mała, jej powierzchnia, to  2,40 kilometrów kwadratowych. Administracyjnie wyspa położona jest w okręgu Kantang w prowincji Trang. Leży na południowy wschód od wyspy Ko Ngai, na południowy zachód od Ko Muk oraz na północny zachód od Ko Libong. Nie ma na niej żadnych dróg. Jak dla mnie Koh Kradan śmiało można nazwać “tajskimi Malediwami”, jest po prostu przepiękna. Przejrzysta, błękitna, krystaliczna woda – mięciutki, biały piasek – cisza i spokój – to najlepsza charakterystyka tego miejsca. Jedynym minusem jest to, że przed południem miejscami woda sięga do kostek, odpływy i przypływy w Tajlandii czasem są bardzo uciążliwe, ale my znaleźliśmy miejsce, gdzie można było pływać cały dzień. Na wyspie jest też oczywiście drożej niż na stałym lądzie lub innych, większych wyspach ale oczywiście wciąż taniej niż w Hiszpanii, Francji czy we Włoszech Dla mnie Koh Kradan to RAJ!!!

Za dwa tygodnie opis kolejnej, niewielkiej urokliwej wyspy wraz z jej olbrzymią atrakcją a mianowicie plażą odgrodzoną od morza skałami. Serdecznie zachęcam do przeczytania.