MOJERAD.IO – Twoja przestrzeń muzyczna
Hej. Dzisiaj pierwsza część “polecajki”, co możesz zobaczyć i robić będąc w Hua Hin, jeśli wybierzesz TO właśnie miejsce na swoje wakacje.
Czytaj też: Przeprowadzka do Hua Hin, czym się tu zajmujemy?
Przede wszystkim plażowanie 😉 Główna plaża, która niestety nie jest tak spektakularna jak plaże na południu, nad Morzem Andamańskim, ciągnie się na kilka kilometrów, jest idealna do opalania, pływania i uprawiania sportów wodnych, nazywa się Hua Hin Beach. Plaża zaczyna się od Alley 61, przy hotelu Hilton i ciągnie się do Khao Takiab. Nieoficjalna plaża zaczyna się od Soi 1 i ciągnie się do aż do plaży głównej, ma długość około 5 kilometrów. W porach przypływu nieoficjalnej plaży praktycznie nie ma, gdyż woda podchodzi pod murki za którymi znajdują się hotele. Przy nieoficjalnej plaży znajduje się Letnia Rezydencja Królewska i na około 1 kilometra długości plaży jest zakaz wstępu, z obu stron wejścia pilnuje wojsko. Kończąc wątek plażowy dodam, że w Tajlandii coś takiego, jak prywatne plaże nie istnieje. Niektóre hotele znajdujące się przy samej plaży mają powystawiane swoje leżaki i parasole ale jest ich znikoma ilość. Na głównej plaży można wynająć leżaki i parasol (100 THB (około 2,60 EUR) za komplet 2 leżaki + parasol) lub po prostu położyć się na piasku pod palmą😊
Na plaży można pojeździć konno, można przespacerować się brzegiem morza aż do wspomnianego wcześniej Takiab. Miłośnicy kitesurfing znajdą tu odpowiednie dla siebie miejsce, gdyż w Zatoce Tajskiej, w Hua Hin wieją naprawdę dość silne wiatry, więc to miejsce jest rajem dla kochających ten rodzaj sportu. Jeśli nigdy tego nie próbowałeś(-aś), to na plaży znajdziesz mnóstwo szkółek
Miłośnicy wędkowania też znajdą w Hua Hin coś dla siebie. Gorąco polecam łowisko Hua Hin Fishing Lodge na którym można złowić wspaniałe okazy. Jest to wędkowanie sportowe, gdyż ryby po zdjęciu z wędki i po sfotografowaniu są z powrotem wpuszczane do wody. Łowisko, to bardzo sympatycznie miejsce z dwoma hodowlanymi stawami. W mniejszym można złowić okazy do 25kg a w większym od 25kg wzwyż. Ja nie jestem osobą wędkującą a naprawdę miło tam spędziłam czas, podczas gdy mój mąż wędkował ja leżałam na leżaku i opalałam się w otoczeniu pięknej zieleni. Na miejscu można oczywiście coś zjeść – nie jest to zaskakujące w Tajlandii, gdzie coś zjeść można praktycznie wszędzie.
Oczywiście nie wypada nie udać się na Night Market (Nocny Bazar) a tych w Hua Hin znajdziesz naprawdę sporo. Trzy z nich są stricte turystyczne (Hua Hin Night Market, Cicada Market i Tamarind Market) a reszta, to markety dla lokalnej społeczności, chociaż to nie wyklucza turystycznego odwiedzenia ich. Co znajdziesz na tych bazarach? Oferują one szeroki wybór lokalnych rękodzieł, pamiątek, odzieży i pysznego jedzenia ulicznego, czyli reasumując można tam kupić ubrania, torby, buty, pamiątki i mnóstwo innych rzeczy ale przed wszystkim można tam PRZEPYSZNIE i NIEDROGO zjeść! Olbrzymi wybór świeżych owoców i koktajli owocowych… i robaków 😉 Jak dla mnie Night Market (ale zdecydowanie ten mniej turystyczny), to prawdziwa Tajlandia: pachnąca, kolorowa i przyjazna wszystkim!
Street Food (jedzenie uliczne) w klimatyzowanym miejscu? Są dwa Food Court (strefa gastronomiczna) w Hua Hin. Jeden jest w Centrum Handlowym Bluport a drugi w CH Market Village. Kupujesz kartę i kartą płacisz za jedzonko. Niewykorzystane z karty pieniądze możesz wykorzystać w przeciągu 30 dni lub po prostu je odebrać w miejscu gdzie kartę kupiłeś (-aś). Moim zdaniem bardzo fajny pomysł no i bardzo duży wybór jedzenia.
W jednym felietonie nie jestem w stanie zmieścić wszystkiego, o czym chce opowiedzieć, wiec standardowo zapraszam do kolejnej lektury już za dwa tygodnie.
Napisane przez: Magda Ewelt
Hua Hin przeprowadzka rodzina słońce Tajlandia wakacje wyprowadzka
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 |